Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie sprzedaży bez papierowego paragonu. Dziś jednak coraz więcej przedsiębiorców stawia na rozwiązanie nowej generacji – paragon elektroniczny, zwany też e-paragonem. To nie tylko kwestia postępu technologicznego, ale też odpowiedź na oczekiwania klientów i zmieniające się przepisy.
Co to właściwie jest e-paragon?
E-paragon to nic innego jak cyfrowy odpowiednik tradycyjnego paragonu. Zamiast drukować go na papierze, sprzedawca wysyła dokument klientowi np. na adres e-mail, SMS-em albo udostępnia go przez aplikację mobilną. Jego forma jest nowoczesna, ale treść – taka sama, jak na wydruku z kasy: zawiera informacje o sprzedawcy, produktach, VAT i kwotach końcowych.
Ważne: e-paragon jest dokumentem fiskalnym – w pełni akceptowanym przez urzędy, tak samo jak paragon papierowy.
Jak działa system?
Aby wystawiać e-paragony, firma musi korzystać z kasy fiskalnej online i mieć dostęp do internetu. Po zakończeniu transakcji sprzedawca pyta klienta, w jakiej formie chce otrzymać dowód zakupu. Jeśli klient wybierze wersję elektroniczną – wystarczy wpisać e-mail lub numer telefonu, a paragon trafia bezpośrednio na jego urządzenie.
Nie trzeba się obawiać o bezpieczeństwo – dane są szyfrowane i trafiają tylko do odbiorcy.
Dlaczego warto?
Z punktu widzenia przedsiębiorcy e-paragony to spora oszczędność: mniej papieru, mniej awarii drukarek, krótszy czas obsługi klienta. Dla klientów to wygoda – nie muszą gromadzić świstków w portfelu, paragon się nie zgubi, nie wyblaknie i łatwo go odnaleźć w razie potrzeby reklamacji.
Dodatkowo, coraz więcej klientów oczekuje takich rozwiązań – e-paragon to po prostu krok w stronę nowoczesnej, proekologicznej sprzedaży.
Czy muszę z nich korzystać?
Na razie e-paragon to opcja, nie obowiązek. Ale wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach stanie się standardem. Dlatego warto już teraz wdrożyć takie rozwiązanie i przygotować firmę na zmiany, które są coraz bliżej.